Autor książki przygląda się biografii Zbigniewa Herberta związanej z Toruniem. Analizuje dokumenty archiwalne, korespondencję, rozmawia z osobami, które znały poetę w tamtym okresie. Tworzy w ten sposób pewną rekonstrukcję zdarzeń aby w skrupulatny i rzetelny sposób ukazać miasto i przebywającego w nim Herberta: szczegóły dotyczące jego studiów, kontaktów intelektualnych i towarzyskich, kulisy powstawania niektórych utworów, które znalazły się potem w tomie Struna światła, jednym z najwybitniejszych debiutów w historii literatury polskiej. W książce znajdziemy też próbę przedstawienia związków poezji i filozofii oraz odpowiedzi na pytanie: jak możliwe jest powstawanie dobrej poezji?
Cezary Dobies ukazuje oczom czytelnika Toruń widziany przez młodego Herberta. Pomagają nam w tym liczne fotografie. Po lekturze spojrzymy na miasto z nowej perspektywy i być może zrozumiemy jego wpływ na poetę. Jak przekonuje autor, duch Herberta nadal unosi się nad Toruniem. Z pewnością powinniśmy też na nowo sięgnąć po twórczość samego Herberta...
